środa, 2 września 2009

Czerwona marynarka

Kupiona juz dawno, zalozona pierwszy raz.

Z nia tez czekam na chlodniejsze... w Hiszpanii troche sie zachmurzylo, ale temperatura i tak nie spada... 

1copy

Marynarka- Zara

Koszula i zegarek- Stradivarius

Spodnie- Nie pamietam (BSK?) ;)

Buty- Zara

Okulary- Pozyczone od taty

2copy
o

9 komentarzy:

  1. cinnamonia2 września 2009 23:22

    ciekawe buty!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Biurowa3 września 2009 09:01

    Marynarka cudna!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. MEG3 września 2009 10:47

    no rzuca sie w oczy:) idealnaaaa wrecz!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Chic Chiq3 września 2009 10:58

    świetna czerwona marynarka^^
    właśnie wróciłam z Barcelony i jakmi brakuje tamtego ciepła i morza...
    w jakich rejonach Hiszpanii mieszkasz? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Candice4 września 2009 00:21

    @Pattinka: W Castellon (Comunidad Valenciana) :)

    OdpowiedzUsuń
  6. krolowa_marsa8 września 2009 23:10

    piękna marynarka..

    OdpowiedzUsuń
  7. Szafa Madziary15 września 2009 19:26

    czemu mój tato takich oksów nie nosi:(:(:

    OdpowiedzUsuń
  8. Gochna20 października 2009 15:01

    kapitalna marynarka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ramonies20 stycznia 2010 19:57

    Przeglądam sobie Twojego bloga i zachwycam się! Ten zestaw wygląda tak świetnie, że aż nie mogę:) Marynara - cudnie, paznokcie - cudnie, buty - cudnie, cudnie, cudnie :)

    OdpowiedzUsuń