Pogoda w Hiszpanii strasznie sie pogroszyla, to moj pierwszy tak zimny maj tutaj, ale dzieki temu mam szanse nacieszyc sie rozowym trenczem :)
Nie pokaze Wam dzisiaj nic nowego poza gwiezdzista apaszka ze Stradivariusa, ktora jest ze 100% jedwabiu (Stradivarius i jedwab? Caly czas jestem w szoku ;), moze nie jest super luksusowa, ale jak na Str to bardzo porzadny produkt.
Zdjecie robione w domu bo nie mialam czasu isc na dach, a do tego nie lubie pokazywac sie w zwiazanych wlosach, ale niestety kok to szczyt moich umiejetnosci fryzjerskich i jak nie chodze w rospuszczono-rozczochranych to wlasnie w takich przylizanych wlosach...
Spodnie, apaszka i buty- Stradivarius
Plaszcz- Zara
Torebka- New Yorker
Chcialam jeszcze jakos sprytnie ujac to co mam pod plaszczem ;) Bluzka- Zara
I dzisiaj jako bonus zestaw z kilkunastu dni wstecz kiedy to cieszylam sie sliczna pogoda. Nie byl tutaj publikowany bo podczas robienia zdjec wyczerpaly mi sie baterie w aparacie i wyszlo tylko jedno na ktorym cos widac (np. moja glupia mine...)
Bolerko- Zara
Baleriny- Bershka (spring-summer 2005)
***
I jeszcze cos... Jezeli macie do mnie jakies pytanie i wydaje Wam sie, ze mogloby byc interesujace takze dla innych mozecie ja zadac na tej stronie Klik!
wow the outfits looks sooo good hehe ;)
OdpowiedzUsuńhow are you?
śliczne blerko na ostatnim zdj ! ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam wszyskich na mojego bloga !
w PL pogoda też kiepska, dziś już lepiej, ale wczoraj cały dzień padało - idealna pogoda na matury, dawno tak nie zmarzłam :|
OdpowiedzUsuńoba zestawy super;D
W Hiszpanii tak zimno? Ładnie wyglądasz i w jednym i w drugim stroju :)
OdpowiedzUsuńwidzę, że nie tylko w Polsce pogoda jest pod psem... ale nie ma tego złego, przynajmniej płaszczyk się przydaje. :)
OdpowiedzUsuńbolerko piękne! :)
OdpowiedzUsuńa pogody i tak zazdroszczę, bo u Ciebie to wyjątek, a u nas norma.. ;/
super w koczku! piekny trencz
OdpowiedzUsuńdawno nie bylo tu tak dobrych outfitos;d bardzo mi sie podobaja w moim stylu;d
OdpowiedzUsuńna pierwszym zdjęciu cię nie poznałam!:)) przyzwycziłam się do ciebie w rozpuszczonych włosach;))
OdpowiedzUsuńświetne zestawy, u nas też strasznie zimno i brzydko nawet jak na Polską wiosnę;)
apaszka Stradi boska, bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńdodam, że ślicznie wylądasz w jasnych kolorach, jak w 1 secie :D
W Polsce też okropna pogoda -.- ładne zestawy. Szczególnie drugi :) Zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńah ta pogoda. chyba się nigdy nie unormuje. ale pocieszające że i u Was do bani:)))
OdpowiedzUsuńA mnie się podoba taka fryzurka :-)
OdpowiedzUsuńKażdy ma swój styl , swoje upodobania . ale brzydko ci w tych włosach . Ładniej wyglądałaś w poprzednich :) Pozdrawiam :)Jak rozpuszczone są to jeszcze jest okey ale te związane to już nie za dobrze . a zestaw bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńI really love the second outfit!! The blazer is gorgeous.
OdpowiedzUsuńDrugi set świetny :) Ale z pierwszego bardzo mi się podoba płaszczyk ;)
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie jest przecudne :D Piękny ten płaszczyk :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawie wyglądasz :>
OdpowiedzUsuńten różowy płaszczyk śni mi się po nocach ;(
OdpowiedzUsuńbuty stradivariusa zajefajne
OdpowiedzUsuńJakoś mnie nie przekonuje Twój nowy kolor włosów, straciłaś wiele uroku.
OdpowiedzUsuńChociaż dołeczki w policzkach ciągle zachwycają ;)
Bardzo mi się podobasz w takich spiętych włosach - tak dystyngowanie :P:)
OdpowiedzUsuńPięknie ^^
OdpowiedzUsuńwow! w takim uczesaniu wyglądasz zupełnie inaczej, tak doroślej i bardziej elegancko:) podoba mi się taka wersja;p
OdpowiedzUsuńps. ach ten Twój trencz, kapujesz mnie nim dosłownie:)
witam:) musze przyznać, że świetnie ci w tym kolorze włosów a w upiętych jeszcze bardziej:) bardzo stylowy płaszczyk i świetne buty:)
OdpowiedzUsuń