sobota, 30 stycznia 2010

Znaczek

Zawsze chcialam zrobi zdjecie o tematyce Chanel :) Nie wyszlo tak jak sobie wyobrazalam bo brak swiatla + wysokie iso = szumy :( Ale znaczek jest!

Fluid dostalam od babci. Polecam, jest bardzo dobry, nie robi efektu maski i dobrze sie naklada :) 
  
 Zaraz poodwiedzam Wasze blogi, a nastepna notke bedzie juz z zestawem :)  
***

wtorek, 26 stycznia 2010

Troszke o przecenach

Oststnio pisalam, ze nie jestem zadowolona z przecen w tym roku i kupilam tylko torbe, ktora od dawna mi sie podobala. Od tego czasu co nieco sie zmienilo, zaczely sie drugie przeceny (nie wiem jak jest w PL, ale tutaj wszystko przeceniane jest 3 razy i teraz trwaja chyba najlepsze, drugie przeceny) polowa kupujacych znikela, wszystko jest poukladane i tansze o 70%! Nie poszalalam jakos szczegolnie, ale juz nie moge powiedziec, ze jestem niezadowolona :)
Mam tez dosyc spora liste zachcianek z nowych kolekcji, ale nie chce o tym pisac bo jestem zdemotywowana brakiem pieniedzy (dobrze, ze nidlugo mam urodziny, muahahaha ]:>)
Wracajac do przecen... na zdjeciach (slabej jakosci bo robionych na szybko) widac slynna torbe, ktora ma co druga blogerka ;) Udalo mi sie ja znalezc dopiero w trzeciej Zarze (ostatnia), ale gdyby nie 50% taniej raczej bym jej nie kupilabym bo jest niesamowice ciezka! Myslalam, ze bedzie idealna do szkoly ale po tygodniu mam dosc i wracam do szmacianej eco!
Spodnica juz z nowej kolekcji, nie podoba mi sie noszenie dresowych spodni do szpilek, ale taka spodniczka moim zdaniem jest jak najbardziej OK :)
Stroj z dnia w ktorym bylam skadac CV do pracy na lotnisku...
Bluzka- Zara
Lancuszki-H&M
Spodnica- Bershka
Buty- Atmosphere
Torba- Zara ;)
***

piątek, 22 stycznia 2010

To o czym miałam mówić...?

... a no tak, o nowym pomysle! :D
Nie jest to nic oryginalnego, po prostu cos co bede mogla publikowac wtedy kiedy nie mam zdjec nowych stylizacji.
Od dawna interesuje sie fotografia, za rok moze zaczne takie studia (jeszcze nie wiem czy to bedzie dobry wybor), kiedys robilam duzo zdjec, najczesciej moich japonskich lalek (Blythe i Pullip) i innych gadzetow, ale od roku stalam sie bardzo leniwa, zaniedbalam Flickr i nawet dobrze nie pamietam kiedy oststnio zrobilam jakies ladne zdjecia. 
Teraz postanowilam znowu sie w to pobawic :) Na wielu zagranicznych blogach widze sliczne zdjeca zwiazane z moda, nie zawsze wykonane profesjonalnie, ale maja swoj urok i bardzo mi sie podobaja. 
Pomyslalam, ze u mnie na blogu beda dobrym przerywnikiem miedzy fotkami ze mna w roli glownej. Zaznaczam, ze nie jestem swietnym fotografem i nie zawsze bedzie idealnie, ale bpostaram sie, zeby bylo ladnie i milo dla oka :) 
Na poczatek moj ulubiony zegarek, kupiony w Stradivariusie w czasach kiedy mozna tam bylo znalezc rzeczy calkiem dobrej jakosci, zaluje, ze nie kupilam jeszcze jednego w innym kolorze :(
***
I jeszcze dopisek, zeby nie bylo. Wciaz zdaza mi sie kupic cos w Stradivariusie, najczesciej jeansy lub bokserki, ale nie wchodze do niego juz tak czesto jak kiedys. Szkoda, ze jakosc ubran tak sie pogorszyla, jeszcze dwa lata temu byl to moj ulubiony sklep, teraz trudno znalezc tam cos ciekawego... (chociaz oststnio znalazlam dwie fajne bluzki na przecenach ;) 
***

poniedziałek, 18 stycznia 2010

Nowości

No i jestem! Czasu dalej brak, ale mam nowy pomysl na blog (jeszcze nie zdradze jaki) i moze dzieki temu wpisy beda pojawiac sie czesciej :)
Jak po przecenach?...to znaczy przeceny dalej trwaja (w Hiszpanii az do marca), ale to co najlepsze najlepiej upolowac zaraz na poczatku. Ja jestem niezadowolona, nic mi sie nie podoba i kupilam tylko jedna torbe, o ktorej marzylam juz od dawna (pokaze ja w kolejnym wpisie) i powiem tylko, ze jest duza, czarna, Zarowa i ma ja co druga blogerka ;)
Za to nowe kolekcje kusza i to bardzo, kupilam juz kilka rzeczy... ale o tym tez kiedy indziej ;)
Dzisiaj mam do pokazania dwie nowe rzeczy z ktorych jestem bardzo zadowolona.
Kopertowka- Zara, kupilam ja jeszcze przed Swietami, ale dopiero teraz pierwszy raz z nia wyszlam, uwazam, ze jest przesliczna, pewnie samemu, mozna zrobic podobna, ale ja jestem z tych co wola pojsc na latwizne :P
Zakiecik w paski- Motel (lubie pionowe pasy duzo bardziej od poziomych :)
A co poza tym...
Znowu te same buty- Zara (no coz... to najlepszy zakup tego sezonu;)
Korale- H&M
Spodnie- Stradivarius
Dzisiaj wieczorem postaram sie nadrobic zaleglosci i odwiedzic Wasze blogi :*
***

wtorek, 12 stycznia 2010

Betty Boop i białe rajstopki

Nie zaskakuje Was oststnio, prawda? Wszystko przez brak czasu i zime tez... Nie mam ochoty pstrykac sobie zdjec, a nawet jesli mam to jest za zimno, zeby sterczec na dachu + zmuszac do tego druga osobe, a naprawde mialam juz kilka zestawow, ktore bardzo chcialam pokazac, w wiekszosci imprezowe (zdjecia z imprez sa, ale nie nadaja sie do pokazywania) ale tez i bardziej spokojne, szkolne... Szkoda, moze za jakis czas wszystko nadrobie...
Zdjecia z dzisiaj byly robione jeszcze przed Swietami, kiedy bylo w miare cieplo (nie to co teraz :/). Mam na sobie dwie rzeczy, ktorych nigdy nie lubilam, a wlasciwie wciaz nie lubie ;) 
Po pierwsze Betty Boop. Kiedys byla fajna, pozniej obrzydla mi przez serial "Przerysowani" emitowany w Mtv i bylam pewna, ze juz nigdy nie kupie rzeczy z jej buzka, ale ta seria t-shirtow z Zary jest przeslodka, a niebieski kolor mnie po prostu zachipnotyzowal :)
Po drugie biale rajstopki. Kupilam je rok temu bo byly mi potrzebne na raz i od tego jednego razu leza zapomniane. Nie lubie bialych rajstop bo czuje sie w nich jakbym miala za chwile isc do przedszkola, jest to najbardziej infantylna czesc garderoby i mimo, ze normalnie mi to nie przeszkadza (kokardki, HK, rozowosci...) to bialych rajstop zniesc nie moge. Tutaj wydaly mi sie idealne do efektu nog z czarno-bialej kreskowki, mam jeszcze jeden pomysl z czym je zlaczyc, ale nie wiem czy sie odwaze. 
A tak btw fajnie byloby miec figure jak Betty :) 


T-shirt- Zara 
Spodnica- Stradivarius
Beret- Sfera
Koturny tu raczej nie pasuja, ale nie mialam nic lepszego- Zara 
***

piątek, 8 stycznia 2010

Jamniczki od Tigro :)



Pamietacie moj bialy sweterek z wigilijnej notki? Jest recznie robiony i raczej drugiego, takiego samego nie znajdziecie, kupilam go od mojej pingerowej kolezanki Tigro, ktorej blog goraco polecam!  A jezeli lubicie oryginalne i przy okazji praktyczne rzeczy to z pewnoscia spodobaja Wam sie te slodkie jamniko piorniki! :) 

 
 
Cena jamniczka to tylko 22zl + koszt wysylki, do wyboru sa rozne kolory. Wiecej informacji znajdziecie na blogu Tigro
Zaadoptuj jamniczka! 

poniedziałek, 4 stycznia 2010

Sylwester!

Na poczatek Szczesliwego Nowego Roku (chyba nie za pozno?)
Jak po Sylwestrze? Ja tylko bardziej sie rozchorowalam, siedze w domu z angina :/ Dobrze, ze mam jeszcze tydzien wolnego :)
Dzisiaj chcialam pokazac Wam moja sukienke sylwestrowa (niestety na zadnym ze zdjec nie widac jej dokladnie :/)  W ogole  mialam problem z wybraniem idealnej. Tej, ktora sobie wymarzylam nie bylo w zadnym sklepie i juz myslalam, ze pojde w spodniach (po czesci i tak bylo bo na domowce mialam sukienke, a na dyskoteke poszlam w spodniach i plaskich butach ;). Dopiero w ostatni dzien wpadlam na pomysl, zeby nie kupowac na sile typowej, imprezowej kiecki i wybralam cos co juz wczesniej mi sie podobalo i w dodatku przyda sie jeszcze latem :) Mysle, ze wyszlo niezle bo jej wzor kojarzy mi sie z konfetti czyli bardzo karnawalowo! Do tego wielka rozowa kokarda, czarne boa i rozowe, lakierowane szpilki :)
Sukienka i buty- Zara
Boa- Claire's 
Kokarda- H&M (dzial dzieciecy) 
Ogolnie jestem zadowolona bo calosc bardzo w moim stylu i co najwazniejsze bylo kolorowo :) W koncu to zabawa, a nie stypa! :) 
PS Okulary nie sa moje :P 
***