sobota, 22 października 2011

Viva a Vida

W piątek odwiedziłam showroom internetowego sklepu Viva a Vida, jest to ekskluzywny secondhand pełen cudownych rzeczy najbardziej znanych marek. Byłam w siódmym niebie przeglądając to co się tam znajduje, a jeszcze większą przyjemność sprawiło mi stworzenie z tych rzeczy stylizacji. Efekty pokaże już niedługo na blogu, ale najpierw kilka zdjęć z showroomu, żebyście mogli chociaż trochę poczuć magię tego miejsca :)

17 komentarzy:

  1. CZY DROGIĘ SĄ CIUCHY I DODATKI W TYM Sh? PROSZE O ODP NA MOJEO BLOGA, GDZYŻ NIE WIEM CZU TUTAJ ZAUWAŻE ZE MI ODPISAŁAŚ, POZDRAWIAM :8

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj widzę kowbojki - już kocham!

    OdpowiedzUsuń
  3. Super rzeczy, ale mi smaka narobiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  4. fajnie, że znów "zareklamowałaś" jakiś e-butik , gdzie bd mogła sobie coś nabyć.

    OdpowiedzUsuń
  5. aaale świetny sklep jestem w szoku !:) jak doszlas do tego, ze wystapilas na moya.pl? wlasnie stamtad jestem na Twoim blogu po raz ! :) swietne sie ubierasz, uwielbiam Twoj styl!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie no...zazdroszczę :P
    Ostatnio zauważyłam, że bardziej lubię chodzić po sklepach.
    Co się ze mną dzieje.... ;o

    OdpowiedzUsuń
  7. widzę sporo fajnych rzeczy. musiało byc super "pobuszowac" wśród tego wszystkiego

    www.seszenatmidnight.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Łoo na prawdę swietne ciuchy ;] też jestem ciekawa jak z cenami? ;)

    _________

    mojaszafa-mylittleworld.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziewczyny, zapraszam na stronę internetową sklepu, macie tam ceny niektórych produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Byłam w takim Second Handzie w Austri w Salzburgu - aż się nie chciało wychodzić :)

    OdpowiedzUsuń
  11. taki znalazlam u nich plaszcz, ze z podziwu nie moge wyjsc, ale cena spora, bo ponad 800 zl.

    :D

    hihhii

    OdpowiedzUsuń