St. Tropez part 3

Tym razem kolorowo i trochę plastikowo ;) Krzesło z pierwszego zdjęcia to część wystawy butiku Manoush. Żałuję, że nie mogę zrobić zdjęć w środku sklepu, jest przesadnie bajkowy! Czas szybko leci, zostały mi tylko trzy tygodnie inspirowania się St. Tropez i już nie mogę się doczekać, żeby nabytą tutaj pozytywną energię wykorzystać w Polsce :)

Zapraszam również do odwiedzenie mojego FB (Klik!), na którym cały czas staram się być bardziej aktywna i poza informacjami o nowych postach wrzucać również inspiracje i zdjęcia nie publikowane na blogu.