sobota, 8 września 2012

Au revoir St Tropez

Moja przygoda w St Tropez dobiegła końca, wróciłam bogatsza o nowe doświadczenia i nie tylko ;) Ostatniego wieczoru wpadłam na pomysł, żeby zrobić kilka zdjęć na karuzeli, która już pierwszego dnia bardzo mi się spodobała i wiedziałam, że nie wyjadę póki jakoś jej nie wykorzystam ;). Pomysł, który wydawał się świetny okazał się dużo trudniejszy do wykonania. Karuzela była włączana praktycznie non stop i już po pierwszej przejażdżce mocno kręciło nam się w głowach, nie wspominając już o braku możliwości sfotografowania całej sylwetki. Nie będę ukrywać też, że sukienka mimo całej swojej urody dodaje mi parę kilogramów co zauważyłam dopiero po zrzuceniu zdjęć na komputer. Tak czy inaczej czułam się w niej nieźle, może dlatego, że od jakiegoś czasu wybieram mniej eleganckie stylizacje, a taka odmiana może być całkiem przyjemna ;)
Sukienka- AX Paris
Buty- Zara
Kopertówka- H&M 

Fot. MT DESIGN

14 komentarzy:

  1. wow !!

    boska ta sukienka !!!

    wyglądasz po prostu cudnie !!!

    pozdrawiam serdecznie'

    Marcelka Fashion


    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądasz fantastycznie ! Kobieco i z klaśa! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. cudowna sukienka! Pasuje do Ciebie w stu procentach...

    Pozdrawiam ciepło,
    C.

    OdpowiedzUsuń
  4. zdjęcia rewelacja, niesamowicie podobają mi się sesje robione w wesołych miasteczkach

    www.seszenatmidnight.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Rewelacyjne zdjęcia. :)



    xoxo, elverka.

    OdpowiedzUsuń
  6. świetne zdjęcia ! no i stylizacja :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sukienka śliczna, bardzo dobrze w niej wyglądasz i nie sądzę, aby dodawała Ci kilogramów.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. tak, zgadza się - dodaje ci sexapilu i kobiecości :) taką Paulinę też lubię oglądać.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wyglądasz naprawdę rewelacyjnie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetna stylizacja! Z gustem,smakiem i wszystko ładnie skomponowane. Podziwiam za włożony trud, będę odwiedzał Twój blog. Zapraszam do mnie! Niecodzienny blog;) http://meskomeskie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń